lyrics
Ślepej miłości prysnął czar.
Zdradzony, śmiercią chcesz uśmierzyć ból.
Splamiona cnota tonie w łzach,
Ogień pogardy trawi resztki snów.
Za wylanych łez słodki wina smak,
Rozkosz rodzi sex, miłość rodzi strach
I śmierć, śmierć,
Śmierć. Miłość rodzi śmierć.
Śmierć!
Plugawe orgie, wino, sex,
Leczyły duszę, ciągle raniąc ją.
Wyzbyty uczuć niczym zwierz,
Z dumą objąłeś libertyński tron.
Za wylanych łez, za młodości kwiat,
Czcimy tylko sex, słodki wina smak i
Grzech, grzech, grzech, grzech, grzech – grzech.
Wino i sex, wino i sex, sex, sex, sex,
Wino i sex, wino i sex.
credits
license
all rights reserved